mówi się, że jedna jaskółka wiosny nie czyni, a może jednak (?) bo wiosna w pięknej Portugalii to zwiastun, błękitnego nieba, śpiewu ptaków, plaży, no i kilku przyziemnych spraw, którymi zima nas nie rozpieszcza.
Niech zima zabierze ze sobą:
- deszczowe dni
- grzyba ze ściany
- wiecznie wilgotne ubrania
- koc z kolan
- nieschnące pranie
- pretekst, by włączyć piekarnik i coś upichcić
- olbrzymi rachunek za prąd zjedzony przez kaloryfer olejowy
- ubranie na cebulkę
- rajtki (!!!! please, nie wytrzymam)
- kozaki
- suszarkę do włosów
Ó andorinha da Primavera!
Ai quem me dera também voar
0 komentarze:
Prześlij komentarz