Évora to stolica regionu Alentejo. Wapienne ściany. Śnieżnobiałe z dodatkiem złotej nuty. Żółta farba rozlana wokół okien i drzwi. Miała chronić przed insektami. Labirynt, w którym wszystkie drogi prowadzą do centrum, do Praça do Giraldo. Obwarowany murem obronnym. Światowe dziedzictwo kultury. Miasto-muzeum w sercu Portugalii. Zaplątane w drutach i kablach elektrycznych przeciągniętych niechlujnie po fasadach domów. Serce Alentejo. Zachwycające. Warte zwiedzenia. Wirtualnie, w pięciu odcinkach.
ODCINEK PIERWSZY - ALENTEJO
Aby dotrzeć do Évory, trzeba przebrnąć przez Początek. A najpierw było Alentejo. Nudne i zarazem interesujące. Wciągające i monotonne. Malownicze. Marzenie senne. Zagubione. Alentejo.
Pustkowie. Horyzont. Kilka białych domów i charakterystyczne dęby korkowe. Krajobraz centrum Portugalii. Wspaniałe wino z Reguengos i Borba. Pyszny chleb. Brak pośpiechu. Zaburzone poczucie czasu. Wschody i zachody. Dla wielu to Raj na ziemi. Dla innych ciężka praca, w letnim upale. Winnice. Produkcja korka. Piękne i zarazem przerażające.
Evoramonte. Jedno z wielu malowniczych osad Alentejo na horyzoncie. Niczym oaza na putkowiu. Fatamorgana.
Wszechobecne dęby korkowe. Emblemat tego regionu. I cisza. Wszechobecna cisza. To jest właśnie
Alentejo
ODCINEK DRUGI - ÉVORA Z POCZTÓWKI
To odcinek o pięknym mieście z pocztówki. O wielkim dziedzictwie kulturowym świata. O Świątyni Diany.
Évora jest znana przede wszystkim z romańskiej świątynii, wzniesionej w II wieku naszej ery. Taki obraz Évory obiega świat. Wspaniały i niezapomniany. Namacalny dowód Imperium Romanum na Półwyspie Iberyjskim. Porugalska Świątynia Diany. Niesamowite.
Podstawy kolumn świątyni wykonane zostały z marmuru pochodzącego z Estremoz - miaseczka w Alentejo, blisko Évory. Estermoz to kolejnym punkt wizyty w Alentejo i o tym później. Bo marmur to bogadztwo tego rejonu. Dzięki niemu, to właśnie w tym regionie powstała świątynia. Konstrukcja zachowała się w idealnym stanie. Tyklo raz, w XIX wieku, przeprowadzono konserwacje tego zabytku. Tylko raz, od II wieku. Perełka Portugalii. Nie została jednak wybrana w 2007 jako jednen z 7 Cudów Portugalii. Szkoda. Może za wieków kilka.
Évora z pocztówki to też jej uliczki przypominające leniwy labirynt. Aby się nie zgubić, to mamy szyld na początku każdej ulicy informujący, jaką restaurację tam znajdziemy, jaki sklep odwiedzimy, w jakim pensjonacie lub hotelu się zatrzymamy. Wersja dla leniwych, by nie zapuszczać się w nieznane. Dobry pomysł i przykład na wspaniałą organizację miasta.
ODCINEK TRZECI - ÉVORA WIELKANOCNA
Procesja wielkanocna. Tłumy ludzi przemierzają ulice miasta.
W dłoniach zapalone lampiony i świeczki. Wielka Noc, Pełnia Księżyca. Poruszające.
ODCINEK CZWARTY - ÉVORA MEMENTO MORI
W odcinku tym, o czymś niesamowitym. Tylko dla mocnych nerwów. O KAPLICY KOŚCI - ciemnej stronie Évory. Gotowi?
W Kościele Świętego Franciszka odkrywamy kaplicę skonstruowaną jedynie z kości i czaszek.... ludzkich. Napis przy wejściu głosi: My, kości, tu mieszkamy, na wasze czekamy (Nós ossos que aqui estamos pelos vossos esperamos):
Memento mori. Franciszkanie wiedzieli jak przypomnieć nam o kruchym ludzkim istnieniu. Szokująca kaplica wyłożona czaszkami i kośćmi pochodzącymi ze zlikwidowanego cmentarza.Powstała w XVI. Pomysł jednego zakonnika, aby "udekorować" kaplicę ludzkimi kośćmi narodził się w momencie likwidacji pobliskiego cmentarza. Powstała z kości i czaszek 5.000 osób. Kaplica miała przypominać zakonnikom o przemijaniu, zachęcić do medytacji.
Przypomina i nam. Otwarta dla zwiedzających codziennie. Kaplica znajduję się przy kościele Świętego Franciszka w Évorze.
ODCINEK PIĄTY - ÉVORA GASTRONOMICZNA
Kuchnia Alentejo jest pełna niespodzianek. Zamawiamy meia-dose czyli pół porcji zupy pomidorowej "po alenteżańsku"(sopa de tomate à alentejana). Na stół wjeżdża zupa plus pół bochenka chleba plus talerz ziemniaków gotowanych i tutejszych regionalnych wędlin. Mieszamy wszystko w zupie.
Wychodzimy najedzeni za wszystkie czasy.
Rozkochani w wieprzowinie mieszkańcy Alentejo serwują to mięso ze wszystkim, co możliwe. Nawet z owocami morza. Typowe danie tego tegionu to carne de porco à alentejana, czyli mięso wieprzowe podane z małżami, ziemniakami i ryżem. Innym specjałem jest mięso owcze. Zwłaszcza w Święta Wielkanocne. Niedziela Wielkanocna to uczta. Jajecznica ze szparagami na wstęp i Borrego assado (pieczeń z mięsa owczego) królują na stołach. Mięso podane z ziemniakami zapiekanymi w piecu. A wszystko to przy czerwonym winie z regionu Alentejo. Więcej niebawem na sumie-wszystkich-smaków.
Smacznego!
I ja tam byłam i wino Reguengos piłam.
0 komentarze:
Prześlij komentarz